Wreszcie maj, a jak maj to kwitnące bzy!
To właśnie w maju najpierw niewinnie, ale pod koniec miesiąca już całkiem śmiało kwitną krzewy czarnego bzu, co można z łatwością zauważyć gołym okiem, ale również poczuć, bo obok tego zapachu nie przejdziesz obojętnie.
Na co dzień korzystamy z kwiatów i owoców, które mimo, iż pochodzą z tej samej rośliny, mają inne działanie lecznicze. Owoce używane są podczas trwania grypy lub przeziębienia. Zawarte w nich związki hamują aktywację enzymu, dzięki któremu cząsteczka wirusa grypy wnika do komórek organizmu. Przetwory z owoców bzu czarnego działają moczopędnie i przeczyszczająco, przyspieszając usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii oraz toksyn. Właściwości te wpływają na zastosowanie bzu w chorobach zakaźnych czy nadkażeniach skórnych. Owoce bzu czarnego mają właściwości opóźniające wystąpienie reakcji bólowej. Warto spożywać przetwory z owoców bzu przy rwie kulszowej lub w przewlekłym bólu. Poza tym, ich soczysta, ciemna barwa wskazuje na występowanie całego mnóstwa polifenoli o działaniu silnie przeciwutleniającym. Jest jedno ale... świeżych owoców absolutnie nie wolno zjadać! Nadają się one tylko do spożycia po długim gotowaniu. Jeżeli chcesz przyrządzić z owoców kompot, dżem, konfiturę czy wino, zawsze pamiętaj o oddzieleniu od nich pestek - możesz przetrzeć przez sito. Połączenie pestek owoców bzu czarnego oraz enzymów wydzielanych w żołądku, daje w efekcie szkodliwy kwas cyjanowodorowy. Sam sok, czy miąższ owocowy jest bezpieczny i spokojnie możesz go podawać nawet maluchom w wieku niemowlęcym.
Kwiat bzu czarnego działa przede wszystkim silnie napotnie, obniżając gorączkę podczas infekcji. Napary z kwiatów ułatwiają odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w górnych drogach oddechowych. Kwiaty bzu czarnego stosowane są wspomagająco w leczeniu chorób serca, gdyż uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne oraz działają rozszerzająco na naczynia wieńcowe, przez co mogą poprawić krążenie krwi w okolicy mięśnia sercowego. Poza wyżej wymienionymi, kwiaty możesz stosować w łagodnych stanach zapalnych układu moczowego. Działają moczopędnie oraz rozkurczowo na mięśnie gładkie dróg moczowych.
Ogromnym, kulinarnym (ale również zdrowotnym!) rarytasem jest syrop z kwiatów bzu czarnego, do którego warto użyć świeżych baldachimów kwiatowych. Poniżej łatwy przepis, z którego możesz korzystać jeszcze tej wiosny i cieszyć się unikalnym smakiem i zapachem oraz właściwościami leczniczymi czarnego bzu przez cały rok.
Potrzebujesz:
40-50 baldachimów świeżych kwiatów bzu czarnego
5 dojrzałych cytryn
1 kg dobrego jakościowo miodu
1,5 litra wody
1 duży słój
Jak wykonać?
Przygotuj kwiaty. Cytryny sparz i pokrój w grube plastry. Zalej wrzącą wodą i odstaw na noc. Kolejnego dnia dodaj miód, dobrze wymieszaj i pozostaw na 2 dni. Po tym czasie przecedź syrop przez sito, rozlej do mniejszych butelek i pasteryzuj we wrzątku 15 minut. Przechowuj w ciemnym i chłodnym miejscu. a po otwarciu schowaj syrop do lodówki. Świetnie nadaje się jako dodatek do herbaty czy do rozcieńczania z wodą.
Smacznego!